Czy wiesz, że są kolory ułatwiające zasypianie i takie, które dodają energii, pobudzają nasz układ nerwowy, inspirują i sprawiają, że ostatnią rzeczą, na jaką masz ochotę, jest sen? W otoczeniu tych barw nawet kiedy jesteś bardzo zmęczony, nie zaśniesz, a twój mózg, zamiast szykować się do nocnego wypoczynku, będzie pracował na zwiększonych obrotach. Zobacz jakie kolory ułatwiają zasypianie, a jakich lepiej unikać.
Kolory ułatwiające zasypianie to takie, które sprawiają, że twój układ nerwowy wycisza się, kiedy otaczasz się nimi twój mózg, wydaje jasny komunikat „PORA SPAĆ”. Wszystkie procesy w organizmie zwalniają, a Ty czujesz się błogo zmęczony i senny. Czy wiesz jakie barwy sprzyjają wypoczynkowi i ułatwiają zasypianie? Nie? Koniecznie przeczytaj ten artykuł i zapomnij problemach z zasypianiem.
Tych kolorów unikaj przed snem
Jak już wiesz, są takie kolory, które ułatwiają zasypianie i te, które wręcz odwrotnie energetyzują, pobudzają i wręcz, nie pozwalają Ci zasnąć. Jeśli chcesz szybko zasypiać, unikaj ich w sypialni, w przeciwnym razie będziesz każdej nocy poirytowany kręcił się z boku na bok przez wiele godzin, zanim zaśniesz.
Wśród barw, których należy unikać w sypialni, jest kolor:
Czerwony energetyzuje, pobudza, podwyższa poziom adrenaliny, może wywoływać niepokój lęk, a nawet agresję utrudnia zasypianie. Jeśli marzysz o tym kolorze w sypialni, jedyną ścianką, na której możesz go zastosować to ta, za wezgłowiem. Leżąc w łóżku, nie będziesz go widzieć, ale wchodząc do sypialni i szykując się do pracy już tak. W przypadku nałogowych śpiochów i osób, które nie potrafią płynnie się obudzić i przejść do stanu aktywności dziennej to właśnie kolor czerwony może dodać Ci energii i sprawić, że szybciej się obudzisz.
Pomarańczowy to barwa dodająca energii, podnosząca ciśnienie krwi i stymuluje do działania. Podobnie jak w przypadku czerwieni nie nadaje się na kolor dominujący w sypialni, ale doskonale sprawdzi się jako akcent kolorystyczny na ścianie za wezgłowiem. Jeśli lubisz pomarańcz, nie warto zupełnie z niego rezygnować w sypialni, ponieważ kiedy o poranku spojrzysz na pomarańczową ścianę, otrzymasz spory zastrzyk pozytywnej energii. Nie rób tego jednak przed zaśnięciem.
Żółty to kolejna energetyzująca barwa, która nie tylko pobudza nasz mózg, ale zachęca do działania. Zastosowany na wszystkich ścianach w sypialni, sprawi, że po przekroczeniu jej progu, będziemy sobie przypominać o wszystkich czynnościach, których nie zdążyliśmy zrobić w ciągu dnia. Nie tylko sobie o nich przypomnimy, nie tylko sobie o nich przypomnimy, ale już po kilkunastu minutach będziemy zupełnie rozbudzeni i gotowy do ich wykonania. Zaśnięcie w żółtej sypialni jest naprawdę trudne, podobnie jak relaks i wyciszenie. A to dlatego, że w takim otoczeniu nas mózg będzie cały czas pobudzony, podsuwając nam kolejne pomysły na aktywność.
Oprócz czerwieni, pomarańczu i żółci istnieją inne kolory, które mogą utrudniać wyciszenie przed snem i wpływać na jakość odpoczynku.
Jaskrawa zieleń – intensywne neonowe odcienie zieleni, szczególnie limonkowa, zamiast koić, mogą pobudzać umysł i zwiększać czujność. Choć zieleń w stonowanych tonach sprzyja relaksowi, jej nasycone wersje są często używane w przestrzeniach biurowych, ponieważ stymulują koncentrację i kreatywność.
Biel w nadmiarze – czysta, śnieżnobiała sypialnia może wydawać się sterylna i chłodna, co utrudnia uzyskanie poczucia przytulności. Brak ciepłych akcentów w pomieszczeniu może sprawić, że poczujemy się nieswojo, co negatywnie wpłynie na proces zasypiania.
Czerń i grafit – ciemne kolory mogą powodować uczucie przytłoczenia i melancholii, a ich nadmiar może przyczyniać się do problemów ze snem, zwłaszcza u osób skłonnych do stanów depresyjnych. Choć czerń dodaje wnętrzu elegancji, lepiej stosować ją jako subtelny akcent, np. w dodatkach lub na pojedynczych elementach ściany.
Jeśli zależy Ci na wprowadzeniu intensywnych kolorów do sypialni, najlepiej stosować je w ograniczonej ilości i łączyć z barwami neutralnymi, które zrównoważą ich pobudzające działanie.
Jak stosować kolory w sypialni?
Jeśli nie lubisz białych i monochromatycznych wnętrz, koniecznie zobacz jak prawidłowo stosować kolory w sypialni. Jakie ich rozmieszczenie sprawia, że to pomieszczenie będzie jeszcze bardziej funkcjonalna? Jeśli lubisz kolorowe wnętrza, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wprowadzić kilka kolorów do sypialni. Zrób to, jednak umiejętnie kierując się kolonoterapią. Zatem na ścianie za łóżkiem możesz zastosować każdy kolor energetyzujący, czyli żółty pomarańczowy i czerwony. Przy toaletce i w strefie wyboru ubrań fiolet, który podnosi kreatywność, a na ścianie, którą widzisz, leżąc w łóżku, podczas zasypiania barwy, które przyspieszają zasypianie. Jeśli najlepiej i najszybciej zasypiasz, mając poczucie, że nikogo obok Ciebie nie ma, ale dzielisz sypialnię z drugą połową, ściana, na którą patrzysz, powinna mieć kolor biały. Biel wywołuje poczucie samotności i niezależności, a więc dokładnie te emocje, przy których najłatwiej Ci zasnąć. Jeśli natomiast lubisz czuć domowe ciepło i zasypiać w przytulnym otoczeniu, zastosuj przygaszone barwy o ciepłym odcieniu.
Barwy sprzyjające relaksowi, zobacz jakie kolory sprawią, że stres nie będzie zaglądał do twojej sypialni
Osoby mające problem z zasypianiem często skarżą się, że na natłok myśli podczas zasypiania. Analizowanie i rozpamiętywanie niemiłych doświadczeń i drobnych porażek i kłopotów, z którymi sobie nie radzą. Jeśli nie chcesz wpuszczać stresu do swojej sypialni, pomaluj ją na kolor sprzyjający relaksowi. Pewnie już zauważyłeś, że są pomieszczenia, w których czujesz się odprężony i zrelaksowany i takie, w których czujesz zdenerwowanie, a stan irytacji rośnie proporcjonalnie do czasu, jaki w nich spędzasz. Może tak się dziać za sprawą kolorystyki, muzyki, ustawienia mebli lub złych skojarzeń z przeszłości. Jeśli w pomieszczeniu o podobnym układzie kiedyś spotkało Cię niemiłego, podświadomie taki układ mebli, kolorystyka, a nawet zapach wywołają u Ciebie stan oczekiwania na coś złego. Będziesz zdenerwowany i spięty.
Wybierając kolorystykę do sypialni, warto zastosować takie barwy, które koją nerwy i sprzyjają relaksowi, Należą do nich:
Zieleń prawie we wszystkich odcieniach, od bardzo jasnej po butelkową i szmaragdową. Nie polecamy natomiast zgniłej zieleni, która oprócz poczucia spokoju może wręcz wywołać poczucie bezradności.
Neonowa zieleń również nie sprawdzi się w sypialni, ponieważ jest ona kompozycją zieleni i żółci, a tego drugiego odcienia jest znacznie więcej niż kojącej zieleni. Zielony jest wskazaną barwą do sypialni dla osób, które ciężko trenują lub pracują fizycznie, ponieważ rozluźnia mięśnie.
Różowy prawie we wszystkich odcieniach, jednak w tym wypadku warto pamiętać, że w sypialni stosujemy pastelowe, przygaszone i przybrudzone odcienie tej barwy. Przełamanie różu ma a celu zgubienie czerwieni, która jest główną składową tej barwy, a która pobudza.
Fiolet uspokaja, łagodzi stres, sprzyja relaksowi i marzeniom. A któż by nie chciał zasypiać rozmarzony i śnić jak się spełniają jego najskrytsze marzenia. Na ścianie, którą mamy przed oczami podczas zasypiania warto zastosować pastelowy jasny lub średni odcień tego koloru, ten ciemniejszy doskonale sprawdzi się w strefie wykonywania makijażu i tworzenia stylizacji, ponieważ pobudza kreatywności i wzmaga zdolności poznawcze.

Jak kolory wpływają na naszą fizjologię?
Kolory oddziałują na nas nie tylko wizualnie, ale także biologicznie, wpływając na funkcjonowanie organizmu. Barwy otaczające nas w sypialni mogą pobudzać lub wyciszać układ nerwowy, regulować poziom hormonów oraz wpływać na rytm dobowy.
- Czerwony i pomarańczowy – stymulują wydzielanie adrenaliny i podnoszą tętno, co sprawia, że organizm znajduje się w stanie gotowości do działania. Badania wykazują, że intensywne kolory mogą podnosić temperaturę ciała i pobudzać mózg do wzmożonej aktywności, utrudniając zasypianie.
- Niebieski i zielony – obniżają poziom kortyzolu, hormonu stresu, co prowadzi do głębszego relaksu. Odcienie te pomagają w redukcji napięcia mięśniowego i mogą obniżać ciśnienie krwi, co sprzyja spokojnemu zasypianiu.
- Fioletowy – pomaga w redukcji stresu i wprowadza umysł w stan wyciszenia. Ciemniejsze odcienie fioletu pobudzają kreatywność, dlatego warto stosować je z umiarem w miejscach, gdzie potrzebujemy wyłącznie relaksu.
- Ciepłe pastele (beż, piaskowy, jasny róż, przygaszony żółty) – delikatne odcienie sprzyjają poczuciu bezpieczeństwa i komfortu. Te barwy są często stosowane w hotelach i luksusowych apartamentach, ponieważ kojarzą się z przytulnością i spokojem.
Świadome stosowanie kolorów w sypialni pozwala nie tylko na poprawę komfortu snu, ale także na lepszą regenerację organizmu i wyciszenie układu nerwowego przed snem.
Kolory ułatwiające zasypianie
Nie chcesz godzinami kręcić się z boku na bok? Pomaluj ścianę, na którą patrzysz przed snem na kolor, który redukuje stres, obniża ciśnienie krwi i kojarzy się z niebieskim kolorem. A jaki to kolor. Oczywiście kolor nieba. Nie wierzysz? Spójrz w niebo, kiedy jesteś zestresowany, a całe napięcie minie, poczujesz błogi spokój, a stres odejdzie w zapomnienie.
Jeśli nie możesz się pozbyć stresu i gonitwy myśli przed snem, kolor niebieski ukoi twoje nerwy, sprawi, że poczujesz spokój. Po dłuższej chwili ciśnienie krwi zacznie spadać, a wszystkie twoje mięśnie będą rozluźnione. Zaśniesz, zanim się spostrzeżesz, że wpadasz w objęcia Morfeusza.
Jak stosować kolory w sypialni?
Kolory w sypialni powinny być dobrane w sposób przemyślany, tak aby sprzyjały relaksowi i nie zakłócały procesu zasypiania. Ich rozmieszczenie w pomieszczeniu ma kluczowe znaczenie – odpowiednie połączenia mogą poprawić funkcjonalność wnętrza i wpłynąć na nasze samopoczucie.
- Ściana za łóżkiem – Panele tapicerowane to idealne miejsce na energetyzujące kolory, jeśli zależy Ci na pobudzeniu o poranku, ale jednocześnie nie chcesz, aby zakłócały sen. Możesz zastosować tutaj akcent w postaci delikatnej czerwieni, pomarańczu lub fioletu.
Ściana naprzeciwko łóżka – kolor, który widzimy bezpośrednio przed snem, powinien działać uspokajająco. Najlepiej sprawdzi się niebieski, pastelowy fiolet, stonowana zieleń lub delikatny beż.
- Strefa relaksu i czytania – jeśli w sypialni znajduje się miejsce do wypoczynku lub toaletka, można w tej części zastosować subtelne odcienie fioletu lub szarości, które sprzyjają koncentracji i wyciszeniu.
- Tekstylia i dodatki – zamiast malować całe ściany, można wprowadzić odpowiednie kolory poprzez zasłony, poduszki, pościel czy dywan. To świetne rozwiązanie dla osób, które nie chcą zmieniać barwy ścian, ale zależy im na wprowadzeniu odpowiedniej atmosfery do wnętrza.
- Oświetlenie – ciepłe światło o temperaturze barwowej 2700K-3000K dodatkowo podkreśli relaksacyjny charakter sypialni. Unikaj zimnego światła LED, które może zakłócać naturalny rytm dobowy i utrudniać produkcję melatoniny.
Dzięki świadomemu rozmieszczeniu kolorów w sypialni można stworzyć przestrzeń, która sprzyja zarówno wypoczynkowi, jak i codziennej funkcjonalności.
Kolory przyspieszające zasypianie to jedno, ale na desce nie zaśniesz
Możesz nawet pomalować całą sypialnię na niebiesko, a na suficie przykleić rozgwieżdżone niebo, ale jeśli śpisz na niewygodnym łóżku lub starym zużytym materacu i błękit nieba Ci nie pomoże w zaśnięciu. Bez względu na to, jakimi barwami się otoczysz i jak piękną i komfortową będziesz mieć pościel, to i tak materac, na którym śpisz, będzie mieć kluczowe znaczenie. Podobnie jak nie zaśniesz na desce, która jest twarda, bo jest Ci niewygodnie. Tak samo nie zaśniesz szybko na łóżku, na którym nie możesz się ułożyć w komfortowej pozycji, bo ciągle coś Cię uwiera. Albo leżąc, czujesz, że cały ciężar twojego ciała spoczywa na twoim ramieniu, biodrze i kolanie. Znasz to uczucie? To znak, że twój materac nie daje Ci odpowiedniego podparcia. A kiedy kładąc się do łóżka, czujesz, że twoja głowa i pośladki zapadają się w materacu, a reszta ciała jest wygięta w „chińskie S” to znak, że twój materac jest za miękki. Na porządnym idealnie dopasowanym materacu całe twoje ciało spoczywa w anatomicznej pozycji, a materac subtelnie je otula, dając Ci podparcie i dopasowuje się do kształtu twojego ciała. Zasypiając w otoczeniu koloru niebieskiego na materacu piankowym Plantpur, poczujesz się jak w niebie, a sen przyjdzie szybciej, niż się spodziewasz.
Materac i jego wpływ na sen
Kolorystyka sypialni ma ogromne znaczenie dla procesu zasypiania, ale równie istotnym elementem jest materac, na którym śpimy. Nawet najlepiej zaprojektowane wnętrze nie pomoże, jeśli leżysz na niewygodnym, zużytym materacu, który nie zapewnia odpowiedniego podparcia dla ciała.
- Dobór twardości materaca – zbyt miękki materac sprawia, że ciało zapada się w nieprawidłowej pozycji, co może prowadzić do bólu pleców i napięcia mięśni. Z kolei zbyt twardy model może powodować nacisk na biodra i barki, co prowadzi do częstego zmieniania pozycji w nocy.
- Podparcie kręgosłupa – materac powinien dopasowywać się do naturalnych krzywizn ciała i utrzymywać kręgosłup w anatomicznej pozycji przez całą noc. Materac z pianką termoelastyczną, takie jak PlantPur Composite, redukują nacisk na newralgiczne punkty ciała, pozwalając na pełną regenerację mięśni i stawów.
- Wentylacja i termoregulacja – w tradycyjnych materacach piankowych może dochodzić do nadmiernego nagrzewania się ciała w nocy, co prowadzi do pocenia się i dyskomfortu. PlantPur Composite wyposażony jest w system wentylacji, który odprowadza nadmiar ciepła i wilgoci, zapewniając optymalne warunki do snu.
- Higiena snu – materac powinien być łatwy do utrzymania w czystości. Model PlantPur Composite posiada zdejmowany pokrowiec, który można prać, eliminując kurz, roztocza i bakterie. To idealne rozwiązanie dla alergików i osób dbających o higienę snu.
Podsumowując, nawet idealnie dobrana kolorystyka sypialni nie zastąpi dobrze dobranego materaca. Komfortowy sen to połączenie odpowiedniego otoczenia, właściwego materaca i zdrowych nawyków snu. Wybierając materac, warto postawić na nowoczesne rozwiązania, takie jak PlantPur Composite, który łączy ergonomię, higienę i komfort, zapewniając najlepsze warunki do regeneracji organizmu.
FAQ Najczęściej zadawane pytania o kolory w sypialni i ich wpływ na sen
1. Jakie kolory najbardziej sprzyjają zasypianiu?
Najlepiej zasypia się w otoczeniu barw takich jak błękit, pastelowy fiolet, stonowana zieleń, beż oraz delikatne odcienie różu. Te kolory pomagają w obniżeniu ciśnienia krwi, redukcji stresu i wyciszeniu układu nerwowego, co sprzyja głębokiemu i regenerującemu snu.
2. Jakich kolorów powinno się unikać w sypialni?
Należy unikać intensywnych i energetyzujących barw takich jak czerwień, pomarańcz, jaskrawa żółć, neonowa zieleń oraz czysta biel w nadmiarze. Te kolory pobudzają mózg, zwiększają produkcję adrenaliny i mogą utrudniać zasypianie.
3. Czy kolor ścian naprawdę ma wpływ na jakość snu?
Tak, kolory w otoczeniu wpływają na funkcjonowanie naszego układu nerwowego i mogą stymulować lub hamować wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za sen, takich jak melatonina. Kolory relaksujące ułatwiają wyciszenie i regenerację organizmu.
4. Jakie kolory warto zastosować na ścianie za łóżkiem?
Za łóżkiem można zastosować bardziej intensywne barwy, np. ciemniejszy fiolet, stonowaną czerwień lub pomarańcz, jeśli chcemy pobudzić energię o poranku. Warto jednak unikać tych kolorów na ścianach, które widzimy bezpośrednio przed snem.